Dlaczego Papiloty? Nie, nie o papiloty we włosach chodzi, a raczej o myśli, pragnienia, marzenia, tęsknoty, które niczym te papiloty siedzą we włosach, na głowie, obok głowy.
Czasem przelecą niczym wietrzyk, musną czoło i włosów kosmyk, by powrócić znów za czas niedługi, strącić łzę z rzęsy i rozmazać smugi.
Do jednych się uśmiechamy, przy innych wzdychamy, jeszcze inne wkurzą nas niesamowicie, zawirują, napsocą, rozśmieszą, ot po prostu życie.